grudnia 04, 2017

Moje prezentowe DIY


Nadchodzi czas na który wszystkie dzieci czekają cały rok z utęsknieniem. Przy tej okazji chciałam się Wam pochwalić prezentami dla moich dzieci, które zrobiłam sama.   Nie sądzę żebym kogoś tu specjalnie zainspirowała, ponieważ internet jest teraz przepełniony takimi pomysłami. Uprzedzam więc że nie będzie to nic nowego, ale za to wszystko wykonane przeze mnie z rzeczy , które u nie jednego z Was zalegają w domu.



Mój 7-letni syn uwielbia wszystko to co zrobię dla niego sama, chyba czuje włożone w te prezenty serce. Mnie to bardzo mobilizuje.
Rzeczą z której jestem najbardziej dumna, jest kuchenka zrobiona ze starej szafki. Od dawna drewniane kuchenki dla dzieci mnie zachwycały, zwłaszcza te z samodzielnie przerobionych starych mebli. Nic więc dziwnego,że chodziło mi po głowie zrobienie takiej moim dzieciom, brakowało jedynie odpowiedniego mebla.


W końcu znalazłam na starociach idealną szafeczkę. Długo się do niej przymierzałam, ale w końcu wyczyściłam, przeszlifowałam, zdemontowałam, szpachlowałam, a na końcu malowałam.
Korpus szafki pomalowany jest białą farbą akrylową. Blat wyższej szafki jest pomalowany szarą farbą, którą rozcieńczyłam z wodą, a następnie nakładałam na drewno gąbką. Dzięki temu powierzchnia blatu jest równomiernie pokryta, ale jednocześnie prześwituje usłojowienie. Po wyschnięciu blatu nakleiłam na niego 4 płyty CD, obklejone wcześniej czarnym papierem samoprzylepnym. 

Niższy blat został wygładzony papierem ściernym i przetarty gąbką nasączoną białą farbą, mocno rozcieńczoną wodą. Po wyschnięciu, przetarłam papierem ściernym jeszcze raz blat, po to aby słoje były bardziej wyraziste. Następnie odrysowałam na blacie miskę przeznaczoną na zlew, a mąż wyciął dziurę. Po wygładzeniu krawędzi, które powstały po wycięciu dziury przykleiłam miskę wikolem. Niestety do tej pory nie udało mi się zdobyć kranu.


  Niższa szafeczka została wyklejona w środku papierem prezentowym, tak samo szuflada. 


"Piekarnik" został w środku pomalowany na biało. Front piekarnika jest szary, jego czarne pokrętła na szufladzie, to gałki meblowe. Drzwiczki piekarnika najpierw zostały pozbawione starych zawiasów, zyskały nowe, które mąż przykręcił na dole drzwiczek, tak by otwierały się jak prawdziwy piekarnik. 

Wcześniej jednak drzwiczki zostały ozdobione przyklejoną serwetką  z muffiną ( decoupage ), a następnie pomalowane farbą najpierw szarą , a potem czarną.

 

Front piekarnika zyskał też nowy uchwyt. 

Wszystkie użyte kolory do pomalowania kuchenki to biała Śnieżka akrylowa, ewentualnie wymieszana z pigmentami: czarnym ( szare fronty) i zielonym ( miętowe zdobienia ). Do ramki piekarnika użyłam czarnej farby akrylowe.
W trakcie prac nad kuchenką powstała cała seria mebli kuchennych i dodatków.
 Mały stolik zrobiony z szuflady do której dołączyłam zakupione u stolarza nogi. Stolik posiada ukryty pod blatem ( ze sklejki na zawiasach ) schowek z przegródkami. 
 

Zmalowałam także do kompletu półkę kuchenną z szufladką, po to aby można było na niej wyeksponować piękną zastawę, którą Ala dostała na urodziny.
 

 Bejcowaną półkę najpierw dwa razy pokryłam lakierem akrylowym, po to aby nie powstały żółte plamy po bejcy na pomalowanych na biało powierzchniach.


 Dzięki tym "nowym meblom" , pomieszczenie zwane przez nas Kanciapą zyskało nowy wystrój. 


 A dzieci dzięki temu bawią się razem w dom, w restaurację itd. Po kilku miesiącach jeszcze się nie znudziło. A ja teraz tak sobie myślę, że przydałyby się im jakieś warzywa i owoce zrobione na szydełku lub na drutach. Więc mam już następny pomysł na prezent DIY. 

Kolejnym prezentem zrobionym przeze mnie dla Ali jest domek dla lalek ze skrzynki po owocach. By skrzynka zyskała kształt domku potrzebne były trzy kawałki sklejki ( jedna na piętro, dwie na dach ) oraz listwa ćwierćwałka, którą pocięłam na 5 kawałków równych głębokości skrzynki. Zanim  przykleiłam ćwierć wałki najpierw oczyściłam i pomalowałam skrzynkę. Następnie plecy skrzynki obkleiłam okleiną. Na przyklejone na wikol ćwierć wałki nakleiłam półkę-piętro. Dwa pozostałe kawałki sklejki skleiłam ze sobą za pomocą listwy, tak by sklejki stworzyły kont prosty. Po zastygnięciu kleju, umieściłam powstały dach na skrzynce tak by dolną częścią dotykał posmarowanych klejem listew przyklejonych do wierzchu skrzynki. dach został pomalowany na czerwono, farbą... lateksową do ścian, a następnie polakierowany. 


Część lalek i wyposażenie domku pamiętają jeszcze moje dzieciństwo. 

Wiele radości przyniosły moim dzieciom poduszki maskotki uszyte przeze mnie ze ścinków materiałów. Ala dostała sowę, a Piotrek kota, który otrzymał imię Gicek. 



Część elementów wydziergałyśmy z moją mamą na drutach lub na szydełku, wypełnieniem są stare podarte rajstopy i pończochy. Choć zwierzaki nie są idealne, i może nawet niektórzy nie domyśliliby się że jedno to kot, a drugie sowa, to moje dzieci pokochały je od razu. Gicek nawet był z nami na wakacjach!

Dla najmłodszych pociech świetnym podarunkiem na każdą okazję są szeleszczące szmatki. Do ich wykonania potrzebne są kawałki materiałów o różnych wzorach i fakturach, szeleszcząca folia i wstążki. Ja do uszycia swoich użyłam materiału minky, który pozostał mi z szycia pościeli i poduszek do pokoju Ali. Wstążki natomiast kupiłam specjalnie do wykonania sensorków. Wykonanie jest bardzo proste, wystarczy wszyć folię między dwa różne kawałki materiału, umieszczając wcześniej pomiędzy kawałki wstążek. Dobrze jest też opalić wcześniej brzegi wstążek, by się nie siepał, bo mogą się przez to wysunąć z pomiędzy materiału. To są sensorki , które uchowały się jeszcze  u nas w domu, ponieważ cała reszta uszytych dla Ali szmatek i książeczek została rozdana następnym po Ali maluchom z naszej rodziny. 






Zachęcam wszystkich do robienia dzieciom prezentów własnoręcznie, chociażby dlatego, że dzieci są świadome tego że taka zabawka jest jedyna, niepowtarzalna i zrobiona specjalnie dla nich. Obdarowane takimi upominkami same czują się wyjątkowe. 
Życzę wszystkim mnóstwo  trafionych prezentów! 😀😀😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hej! Cieszę się że tu jesteś! Jeżeli pododają Ci się moje Graty daj mi znać zostawiając tu swój komentarz! Zmotywujesz mnie do dalszego działania ☺

Copyright © Graty Agaty , Blogger