grudnia 16, 2016

Świąteczne dekoracje

Świąteczne dekoracje

grudnia 16, 2016

Świąteczne dekoracje

Święta coraz bliżej, a u mnie kurz na meblach i pająki w kątach, za to dekoracje już są. W tym roku przygotowania zaczęłam od tego co przyjemniejsze. Nic na to nie poradzę, że wena mnie naszła, więc kurze musiały poczekać. Od dawna szaleję na punkcie skandynawskich wzorów, więc w tym roku postanowiłam, że w święta to one będą dominować w naszym domu,a oprócz tego srebro, turkus, granat, szyszki, suszone pomarańcze, szyszki, orzechy, szyszki, lampiony ze słoików i jeszcze raz szyszki! Zobaczcie co mi z tego wyszło.

grudnia 01, 2016

DIY kalendarz adwentowy

DIY kalendarz adwentowy

grudnia 01, 2016

DIY kalendarz adwentowy

Wraz z synkiem 2 lata temu stworzyliśmy swoją własna tradycję bożenarodzeniową. Po raz trzeci już robimy kalendarz adwentowy. Staram się by co roku był ładniejszy i żeby Piotruś brał w tym czynny udział.  W tym roku do pracy zaangażowaliśmy również męża. Zawsze podobały mi się zdjęcia w internecie, przedstawiające deski lub gałęzie przymocowane do ściany tak by tworzyły kształt choinki, ozdobione lampkami lub innymi ozdobami choinkowymi. Było to dla mnie inspiracja do zrobienia tegorocznego kalendarza adwentowego. Zaprezentuję wam jak go wykonaliśmy. 


listopada 06, 2016

Witryna na książki

Witryna na książki

listopada 06, 2016

Witryna na książki


Po sukcesie z jednym kredensem, kusił mnie następny, tym bardziej że miałam go w zasięgu ręki. Drugi większy kredens stał sobie u teściów w stodole. Problemem nie było to jak go zdobyć, tylko gdzie go zastosować. W jadalni stoi już jeden i to według mnie ładniejszy bo zgrabniejszy. A w tym najbardziej podobały mi się te małe kwadratowe szafeczki, resztą już mnie tak nie urzekała bo mebel sprawiał wrażenie za ciężkiego. No i nagle okazało się że i ten kredens mi się przyda. Urządzając naszą sypialnię szukałam jakiejś półki na książki, witryny, która zmieściłaby się pod skos. Mebel więc musiał być niski i przeszklony. Nie łatwo jest coś takiego znaleźć, mi się nie udało. Zaczęłam więc kombinować i wymyśliłam że mogę wykorzystać górną część kredensu.

października 24, 2016

Komódka w jadalni zrobiona z toaletki PRL

Komódka w jadalni zrobiona z toaletki PRL

października 24, 2016

Komódka w jadalni zrobiona z toaletki PRL


Nasza jadalnia posiada tzw. Ścianę wyspę, na której od samego początku marzyła mi się jakaś niska szafeczka. Marzenie się spełniło gdy znalazłam w komisie toaletkę pochodzącą z PRL-u.

października 20, 2016

Pani Jesień

Pani Jesień

października 20, 2016

Pani Jesień


Dzień Nauczyciela kojarzy mi się z jesienią, a jesień z ludzikami z żołędzi i kasztanów. Mój synek, jak reszta dzieci w ten dzień miał wolne, więc postanowiliśmy wykorzystać to jak najlepiej. Ponieważ pogoda była ładna zaplanowaliśmy wizytę u babci i długie spacery. Świetnie się bawiliśmy, zwiedzając stare ruiny, chodząc po lesie i zbierając dary jesieni. A wieczorem obydwoje tworzyliśmy dekoracje z tego co znaleźliśmy. Wśród naszych zbiorów znalazły się oczywiście liście klonu, jarzębina, kasztany, szyszki i trochę kaliny.  

października 17, 2016

Decoupage dobry na wszystko

Decoupage dobry na wszystko

października 17, 2016

Decoupage dobry na wszystko


Każdy miłośnik rękodzieła na pewno zna decoupage. Ja uwielbiam tą technikę i staram się ja stosować gdzie się da. Na początku ozdabiałam co się nawinęło: puszki, butelki, kartonowe pudełka. Dzięki temu nabrałam wprawy, zaczęłam ozdabiać ceramikę, drewno i szkło. Dzisiaj posługuję się tą techniką m. in. przy renowacji mebli. Jest to sposób na to aby ozdabiany przedmiot zyskał niepowtarzalny charakter. Nie będę Wam opisywać całej techniki, krok po kroku, ponieważ Internet jest pełen tego. Chcę pokazać Wam swoje prace i być może niektórych zainspirować. 

października 16, 2016

Jak skrzynia na drewno stała się skrzynią na pościel

Jak skrzynia na drewno stała się skrzynią na pościel

października 16, 2016

Jak skrzynia na drewno stała się skrzynią na pościel


Jestem wielką fanką skrzyń, koszy, kufrów i tym podobnych rzeczy. U siebie w domu mam kosz wiklinowy i drewnianą skrzynię w której kiedyś przechowywano drewno na opał do kuchni kaflowej. Przywiozłam ją jeszcze jak mieszkaliśmy z moja mamą, wtedy miała być siedziskiem na taras i miejscem przechowywania różnych  ogrodowych szpargałów.

października 12, 2016

Odświeżone doniczki ceramiczne

Odświeżone doniczki ceramiczne

października 12, 2016

Odświeżone doniczki ceramiczne

Przyszła jesień, a z nią pierwsze przymrozki. Pora na przeniesienie mojego zielnika do domu. Ponieważ póki co nie mogę się jeszcze cieszyć pięknym ogrodem, tego lata zasiałam zioła w doniczkach i wystawiłam na taras. By zioła ładnie się prezentowały, wstawiłam je w paletę. Dzięki niej mój taras zazielenił się odrobinę, a ja małymi kroczkami uczę się ogrodnictwa.


października 11, 2016

Toaletka małej damy

Toaletka małej damy

października 11, 2016

Toaletka małej damy



Oto toaletka z lat 50-tych lub 60- tych, kupiona okazyjnie. Na początku nie miałam pomysłu co z nią zrobić, ale kiedy zaczęliśmy urządzać pokój Ali pomysł przyszedł sam. Toaletka posiadała trzyczęściowe lustro, które niestety było zbite, a stelaż uszkodzony. Nic nie dało się z nim zrobić. Ale dolna część toaletki była w bardzo dobrym stanie. Szafka jest sosnowa, pokryta fornirem.


Początkowo szafka stała u mojego synka w pokoju, więc pomalowałam ją farbą kresowa w niebieskim odcieniu . Efekt nie powalał i nie zasługiwał na sfotografowanie.W domowym archiwum zaistniała jednak pod tą postacią.

 Ponieważ mebel nie pasował do pokoju małego mężczyzny, powróciłam do prac dopiero przy urządzaniu pokoju Ali. Zaczęłam od wyjękcia starych gałek. Niebieskiej farby postanowiłam nie zdzierać, potarłam ją świeczką, a następnie pomalowałam różową farbą. Uzyskałam ją, mieszając białą farbę akrylową z czerwoną. Po wyschnięciu farby zaczęłam go trzeć papierem ściernym 40. Dzięki woskowi ze świeczki różowa farba odchodziła bardzo łatwo i szybko. Tarłam, aż szafka stała się niebiesko-różowa. W miejscach gdzie efekt był najbardziej zadowalający znowu potarłam świeczką. Pomalowałam całą szafkę na biało ( dwa razy ). Użyłam farby akrylowej. Niebieską i różową warstwę nakładałam pędzlem, a białą wałkiem. Kiedy biała farba wyschła, znowu przystąpiłam do tarcia. Gdy uzyskałam zamierzony efekt, zmieniłam papier z 40 na 100, aby wygładzić powierzchnię. W ten sposób miałam zrobiony korpus mebla, natomiast wobec frontów miałam inne zamiary.  Drzwiczki szafeczki postanowiłam pomalować tylko na biało. Następnie przykleiłam na środek, wyciętą sowę ze sklejki. Do ozdoby sowy i frontów szufladek posłużyłam się techniką decoupage. Wykorzystałam do tego papier do scrapbookingu z geometrycznym wzorem. Do każdego elementu zastosowałam inny wzór. Kiedy już wszystko wyschło można było montować gałki. Po raz kolejny przydały się znaleziska z ciuchlandu. Tym razem zdecydowałam się na miętowe. Niestety nie mam zdjęć z przebiegu prac, mogę tylko zaprezentować efekt końcowy.










października 02, 2016

Sosnowe szafeczki do sypialni

Sosnowe szafeczki do sypialni

października 02, 2016

Sosnowe szafeczki do sypialni




Od dawna przymierzałam się do kupienia szafek nocnych do sypialni. Ale jak zwykle albo mi się nic nie podobało, albo były inne wydatki. No i nagle spadły one nam jak z nieba. Mama kolegi mojego synka zadzwoniła czy nam by się nie przydały. Nie mogłabym przepuścić takiej okazji!Kiedy je zobaczyłam zachwycił mnie ich kształt. No ale jednak ten róż do naszej sypialni nie pasował.Więc coś trzeba było z tym zrobić!

września 28, 2016

Mini biblioteczka dla dziewczynki

Mini biblioteczka dla dziewczynki

września 28, 2016

Mini biblioteczka dla dziewczynki



Mam słabość do mebli z małymi szufladkami. Toteż nie mogłam odmówić sobie kupna takiego cuda, które wyszperałam  w sieci. Półka,prawdopodobnie z lat 50 -tych, należała do kuchennego kompletu byfyj. Ale u mnie trafi ona do pokoju mojej córki, jako mini biblioteczka. 

września 25, 2016

Zaczęło się od kredensu.

Zaczęło się od kredensu.

września 25, 2016

Zaczęło się od kredensu.





Tak wyglądał kredens gdy się w nim zakochałam. Stał sobie w starym domu babci mojego męża. Oczami wyobraźni widziałam go w mojej jadalni. I tak po kolei moja wyobraźnia dopasowała do niego meble w kuchni, stół i krzesła w jadalni i kolor ścian.
Copyright © Graty Agaty , Blogger